Hard West to gra polskiego pochodzenia, która powstała dzięki wsparciu użytkowników serwisu Kickstarter. Twórcy obiecywali wartką akcję, intrygującą historię i klimat prawdziwego dzikiego zachodu, ale pytanie brzmi: czy udało im się tych obietnic dotrzymać?
Dobry, zły i brzydki
Fabularnie gra podzielona jest na osiem scenariuszy, które pomimo wspólnych elementów, nie są ze sobą ściśle powiązane. W każdej historyjce przyjdzie nam się zmierzyć z różnymi problemami i poznać historię z wielu perspektyw. Osobiście nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań, wolę gdy podczas rozgrywki prowadzi nas jedna linia fabularna, tutaj jednak wyszło to całkiem dobrze – wszystko łączy się w zgrabną i dosyć spójną całość. Pomiędzy pojedynkami możemy wykonywać szereg pobocznych aktywności, które zmieniają się w zależności od etapu gry; mamy chociażby możliwość wydobywania złota czy poszukiwania ukrytych skarbów. Co więcej, gra oferuje kilka zadań pobocznych oraz dodatkowych zdarzeń, na które możemy wpływać poprzez podejmowanie decyzji. Nie ma to jednak większego znaczenia, często sprowadza się jedynie do tego, czy zgodzimy się coś zrobić lub nie. Każdy scenariusz to zwykle kilka pojedynków, co nie jest zbyt imponującą liczbą, chociaż grę da się ukończyć w około 13 godzin, co stanowi całkiem dobry wynik. Mam jednak wrażenie, że dałoby się „wycisnąć z tego więcej”.
Bang!
Walka w Hard West bardzo mocno przypomina tą ze znanej już chyba wszystkim serii XCOM. Opiera się ona na systemie, w którym wybieramy akcje z dostępnej nam puli, a ta jest dosyć standardowa: możemy się poruszyć, użyć zdolności specjalnej, przeładować lub strzelić, co zawsze kończy naszą turę, bez względu na to, czy mamy jeszcze niewykorzystany ruch. Pośród umiejętności naszych bohaterów znajdziemy kilka naprawdę ciekawych, jak chociażby trafienie kogoś rykoszetem. Do ich użycia potrzebujemy jednak specyficznych warunków, a tych gra zbyt często nie stwarza. Podczas walk nie ma raczej miejsca na chaotyczne i bezmyślne parcie do przodu, poziomy czasami przypominają nieco bardziej skomplikowane zagadki logiczne, w których musimy myśleć sporo wprzód, bo inaczej już po kilku rundach uśmiercimy naszych bohaterów. Jeśli miałbym wskazać coś, co podczas pojedynków mnie irytuje, zdecydowanie byłyby to punkty „fartu”. W skrócie polega to na tym, że im więcej ktoś ma farta w puli, tym ciężej go trafić. Każdy chybiony strzał w przeciwnika obniża jego pulę, a trafienia zwracają jej część. Mechanika ta sama w sobie nie jest zła, prowadzi ona jednak do tego że, osłony bardzo często bywają iluzoryczne, ważniejsze od nich są wspomniane punkty, co skutkuje dosyć absurdalnymi sytuacjami.
Dodatkowo, możemy uzbroić naszych bohaterów w szereg różnych spluw, które zdobędziemy podczas gry. Te nie dają nam jednak znaczącej przewagi, niewiele się od siebie różnią i mam wrażenie, że na upartego można by ukończyć grę trzymając w ręku broń startową. Do tego dochodzą jeszcze przedmioty specjalne, które zapewniają nam określone bonusy oraz elementy ubioru, które zwiększają nasze statystyki.
Strzał w dziesiątkę!
W Hard West zachwyca przede wszystkim klimat. Szata graficzna wspaniale oddaje realia dzikiego zachodu, umiejętnie operując cieniem i kolorami. To samo tyczy się muzyki, idealnie wpisującej się w miejsce akcji. Warto również pamiętać o uosobieniu śmierci, które przybiera formę narratora, komentującego wydarzenia na ekranie. Został on niemal perfekcyjnie zdubbingowany, a jego głos potrafi wywołać ciarki na skórze.
Podsumowanie
Hard West w wielu aspektach jest bardzo dopracowaną produkcją, szczególnie jeśli chodzi o warstwę audiowizualną. Areny walk zostały zaprojektowane tak, aby skłonić gracza do intensywnego myślenia nad ukończeniem każdej z nich, przez co gra ma dosyć wysoki poziom trudności, przy czym nie jest nie sprawiedliwa. Jest oczywiście kilka elementów, które można by zrobić lepiej, jak chociażby większa różnica pomiędzy uzbrojeniem czy dopracowanie fabuły. Ostatecznie gra sprawia masę przyjemności, nie nudzi i zachęca do spędzania przy niej kolejnych godzin. Przed zakupem zastanów się, czy lubisz gry taktyczne i klimat westernów. Jeśli jesteś amatorem któregokolwiek, to śmiało możesz po ten tytuł sięgać – na pewno się nie zawiedziesz.
Podziękowania dla Forever Entertainmen za dostarczenie gry do recenzji.
Hard West Recenzja