Kolejna polska produkcja trafi na Nintendo Switch. Tym razem mamy do czynienia z „symulatorem chodzenia” od The Astronauts. Mowa oczywiście o Zaginięciu Ethana Cartera. W tym tytule nie znajdziemy wartkiej akcji czy rozbudowanych dialogów, tutaj będziemy odkrywać świat poprzez przemierzanie go o własnych nogach.
Gracz wciela się w Paula Prospero, detektywa z mocami nadnaturalnymi. Pewnego razu dostaje on niepokojący list od tytułowego chłopca, Ethana. Paul szybko zdaje sobie sprawę, że chłopcu grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Dlatego postanawia udać się do miejsca zamieszkania Ethana, Red Creek Valley. Na miejscu okazuje się, że sprawy mają się gorzej niż można było się spodziewać. Ethan zaginął w następstwie brutalnych morderstw. Paul postanawia dowiedzieć się co się stało oraz przede wszystkim odnaleźć Ethana Cartera. Tempo gry jest bardzo powolne, nastawione na eksploracje i szukanie przeróżnych wskazówek poumieszczanych na mapie. Za grę odpowiada Adrian Chmielarz, który pracował nad Painkillerem czy Bulletstorm, które również zostało zapowiedziane na Nintendo Switch.
Zaginięciu Ethana Cartera zadebiutuje już 15 sierpnia na hybrydowej konsoli Nintendo. Zdecydowanie warto przyjrzeć się temu tytułowi, który nie zepsuje waszego harmonogramu grania – tytuł przejdziemy w około 4 godziny. Wersja na Nintendo Switch jest tworzona we współpracy The Astronauts z SPIN Software.
Twórcy obiecują, że w trybie przenośnym czcionka tekstu zostanie wyraźnie zwiększona. Jednak trzeba pamiętać, że tego typu gry bronią się przede wszystkim piękną oprawą graficzną. Poniżej możecie zobaczyć zwiastun gry na PS4/Xbox One/PC.