Najciekawsze tytuły gier na Nintendo Switch

Materiał zewnętrzny

W co warto zagrać, mając do dyspozycji konsolę Nintendo Switch? Ciekawych tytułów nie brakuje, jednak nie wszystkie z nich zwracają na siebie uwagę wyłącznie ze względy na swoje zalety. Przeszukując listy polecanych gier, zazwyczaj widuje się na nich wyłącznie najnowsze produkcje, podczas gdy niektóre starsze już propozycje wciąż cieszą się ogromnym zainteresowaniem i mimo upływu czasu nadal nie straciły swojej magii.

Dlaczego FIFA 21 na Nintendo bywa oceniana tak nisko?

Każdego roku kiedy na zewnątrz pojawia się jesień, na rynek wypuszczana jest najnowsza FIFA. W tym roku FIFA 21 wzbogacona została o tryb Volta, czyli rozgrywki piłki ulicznej na niewielkich stadionach w centrum miast takich jak Barcelona. Co ważne, zawodnicy, którzy nie pozostają pod kontrolą gracza, zostali wyposażeni w sztuczną inteligencję sprawiającą, że ich zachowanie podczas meczu znacznie ułatwia wyprowadzenie odpowiedniej akcji. Wszystko to brzmi naprawdę dobrze, jednak pozostaje pewien spory problem. FIFA 21 jest dostępna na konsole takie jak PlayStation 4 i Xbox One, natomiast użytkownicy Nintendo Switch muszą zadowolić się wersją Legacy Edition. Czym różni się ona od tradycyjnego wydania? Przede wszystkim nie ma w niej ani wspomnianego wcześniej trybu Volta, ani inteligentnych zachowań zawodników, ani zupełnie żadnych nowych, w stosunku do zeszłorocznej produkcji, technologii. FIFA 21 Legacy Edition przeznaczona na Nintendo Switch jest odświeżoną wersją znanej wszystkim FIFY 19, w której znaleźć można uaktualnione składy drużyn piłkarskich, oraz drobne zmiany kosmetyczne takie jak poprawiony wygląd menu gry.

Gracze, którzy zdecydowali się na zakup najnowszej produkcji od EA Games, coraz liczniej zaczynają wystawiać jej niskie oceny. W pozostawianych przez nich opiniach jasno widać, że czują się oni zwyczajnie zawiedzeni. W dniu premiery najnowsza FIFA nie należy do najtańszych gier w ofercie, natomiast w zamian za kupienie pełnej odnowionej wersji gry, w tym wypadku otrzymuje się wyłącznie kilka odświeżonych i uaktualnionych informacji.

Z całą pewnością jest pewne, że gry Nintendo Switch mają bardzo duży potencjał. Ta niewielka przenośna konsola z roku na rok staje się coraz bardziej doceniana przez graczy z całego świata. Prognozuje się, że Nintendo Switch ma być najlepiej sprzedającą się konsolą podczas sezonu świątecznego w Stanach Zjednoczonych. Dlaczego EA Games postanawia nie inwestować w graczy korzystających z Nintendo? To pytanie musi na razie pozostać bez jednoznacznej odpowiedzi.

Pełna wersja gry z dwoma dodatkami – Diablo III: Eternal Collection

Gra Diablo III została wydana w 2018 roku, więc nie należy już do najnowszych produkcji. Przez to, jak dokładnie została dopracowana i jak wiele naprawdę ciekawych funkcji umożliwia ona na konsoli Nintendo Switch, która korzysta z niewielkiego kontrolera Joy-Con, gra Diablo III nie powinna jednak pozostać pominięta w żadnym spisie gier na tę konsolę. Nie jest żadną tajemnicą, że Joy-Con to niewielkich rozmiarów kontroler, szczególnie gdy porówna się go z padem do gier kompatybilnym z konsolą PlayStation czy Xbox. Grając w Diablo, można cieszyć się jego mobilnym rozmiarem i lekkością, nie czując jednocześnie żadnych ograniczeń w sterowaniu postacią.

Diablo III: Eternal Collection to zestaw składający się z pełnej podstawowej wersji gry oraz jej dwóch dodatków. Dla producenta najistotniejsza okazała się tu płynność rozgrywki, w tym także podczas trybu multiplayer. Gra zaprogramowana jest więc w taki sposób, aby nie pojawiły się w niej żadne zacięcia ewentualnym kosztem rozdzielczości wyświetlanych postaci w ruchu. To rozsądne rozwiązanie, bo przecież nikogo nie cieszą wysokiej jakości detale, kiedy rozgrywka nie działa płynnie. Diablo III, podobnie jak inne gry Nintendo Switch, może być sposobem na samotne podróże po wirtualnym świecie pełnym potworów, lub rozgrywką, w której swoje miejsce znaleźć mogą łącznie aż 4 osoby. W trybie multiplayer widać dobrze, jak umiejętności różnych postaci wzajemnie się uzupełniają i tworzą siłę, którą nie łatwo pokonać.

The Survivalist – co zrobić, żeby przetrwać jako rozbitek?

The Survivalist to produkcja, która swoją premierę na Nintendo miała w październiku tego roku, jest to więc jedna z aktualnie najnowszych gier na tę konsolę. Grać może w nią jeden, dwóch, trzech, lub czterech graczy, którzy podczas rozgrywki dzielą ze sobą jedną wspólną mapę. Ta gra to nic innego jak po prostu znany wszystkim surwiwal – każda z postaci musi znaleźć coś do jedzenia, żeby zaspokoić głód, zapewnić sobie miejsce, w którym będzie się schronić i bezpiecznie odpocząć, a także chronić się przed dzikimi zwierzętami czy nieprzychylnymi tubylcami.

W tej produkcji pojawia się jeden wyjątkowy motyw, a mianowicie małpy, które poprzez naśladownictwo uczą się wykonywać różnego rodzaju czynności i mogą zacząć pracować zamiast głównej postaci, która jest kierowana przez gracza. W głębi mapy znajdują się świątynie, do których odwiedzenia gracze muszą się bardzo solidnie przygotować, a w całej grze tak naprawdę wyróżnić można jeden cel będący jednocześnie przydatną wskazówką – najważniejsze jest maksymalne wykorzystanie wszystkich dostępnych zasobów.