Ekipa z Digital Foundry, która zajmuje się m.in.analiza techniczna gier wzięła na tapetę Pokemony Let’s Go Pikachu!/Eevee! Ludzie z DF w pierwszej kolejności chcieli sprawdzić jak sprawuje sie nowy silnik gry – Game Freak.
Produkcja jest przez nich chwalona za w pełni animowane rendery 3D – podobnie jak w Pokemon GO na urządzenia mobilne — z włączonymi efektami oświetlenia i cieniowania.
Niestety, bliższa obserwacja świata gry ujawnia, że brakuje jej szczegółów, cienie w Pokemon Let’s Go Pikachu/Eevee nie spełniają oczekiwań — co jest oczywiście wstydem, biorąc pod uwagę moc Switcha w innych grach takich jak The Legend of Zelda: Breath of the Wild.
Pod względem rozdzielczości w trybie ręcznym wyświetla ją w rozdzielczości 1280 x 720, gdy podłączymy Switcha do doku daje nam 1920 x 1080. Warto zaznaczyć o znacznych spadkach ilości klatek na sekundę w wersji przenośnej — miedzy 25 – 30 fps w obszarach takich jak np. Las Viridian. Gra jest ograniczona do 30 klatek na sekundę w trybie dokowym i nie ma z tym większych problemów.
Podsumowując, Digital Foundry uważa, że Pokemon Let’s Go Pokemon!/Eevee! jest bajecznie prosta w obsłudze i którą nowi gracze mogą z łatwością przystąpić do rozgrywki. Jeśli chodzi o moc silnika Game Freak, jest jeszcze wiele do zrobienia — spodziewamy się więc jeszcze lepszych doświadczeń technicznych w kolejnych produkcjach.
Video przedstawiające pełny raport ekipy Digital Foundry znajdziesz poniżej: