Współpraca na linii EA – Nintendo ociepliła się ostatnim czasy, co przekłada się na większą ilość gier od tego wydawcy na Switchu. Jak dobrze pamiętamy, podczas czerwcowej imprezy EA Play, zapowiedzianych na Nintendo Switch zostało siedem gier od tego wydawcy w tym Apex Legends, Lost In Random, Fifa 2021. W międzyczasie właściciele konsoli Nintendo dostali bardzo dobrze oceniane Burnout Paradise Remastered. Wygląda na to, że EA ma o wiele większe plany w stosunku do hybrydowej konsoli.
Wskazują na to słowa wiceprezesa EA – Mike Blank’a, który w wywiadzie dla GamesIndustry zasugerował, że w przyszłości na Switcha trafi jeszcze więcej gier od tego wydawcy. Ponadto wspomniał on również o możliwości wdrożenia na Nintendo Switch flagowej usługi EA Play – subskrypcyjni, która zapewnia abonentom dostęp do największych wydań Electronic Arts w jednej, z góry określonej kwocie.
Oto pełna wypowiedź Mike Blank na pytanie dotyczące Nintendo Switch i planowanego wsparcia ze strony EA:
Na tej platformie są niesamowite gry i przewidujemy, że z czasem pojawi się więcej gier na Switchu i myślę, że jeśli pojawią się możliwości wprowadzenia tam naszej subskrypcji i jeszcze większego portfolio na Switcha, zrobimy to. Zawsze odkrywamy to z naszymi partnerami platformowymi, czy to Switch, Steam, Epic, Xbox lub Sony. Chcemy być tam, gdzie są gracze. Więc chociaż nie mam jeszcze nic do ogłoszenia, spodziewam się, że będziemy nadal dostarczać więcej gier i wspaniałych wrażeń na Nintendo Switch.
Wprowadzenie usługi EA Play, wcześniej znanej pod nazwą EA Access na Nintendo Switch miało by sens dopiero wtedy gdy biblioteka gier od EA dla Switcha urosła by przynajmniej do jakichś 15-20 gier. Odpowiednia jakość gier w bibliotece niewątpliwie przyczyniła by się do ogromnego zainteresowania ze strony Switch graczy, i wielu z nich pozytywnie rozważyło by dołączenie do EA abonamentu!