Fortnite to jasny przykład na to, że na rynku gier nadal znajduje się miejsce dla rozbudowanych nowości. Tryb Battle Royale pozwala graczom na zmierzenie się ze sobą w dynamicznej walce o prym w świecie gry. Satysfakcja jest spora, ale konkurencja również. Społeczność przyczynia się do nieustannego rozwoju produkcji studia Epic Games.
Niedawno gra ukazała się w wersji na konsole Nintendo Switch. Jak się tam prezentuje i czy to nadal ta sama produkcja? Oto kilka głównych cech, na które warto zwrócić uwagę.
Istota rozgrywki pozostała taka sama…
Tryb Battle Royale udostępniony na konsole Nintendo Switch jest najpopularniejszym spośród wszystkich w świecie Fortnite. Przed graczem staje ogromne wyzwanie, jakim jest rywalizacja w gronie stu osób o miano ,,króla gry”. Zadanie jest proste, trzeba przetrwać jak najdłużej. Niestety, ale na tym kończą się ułatwienia.
Gra oferuje dopracowany system rozbudowy fortyfikacji, a także bardzo intuicyjne lootowanie. Do dyspozycji śmiałków oddano cały zestaw broni, które pozwalają na rozgrywkę na wielu płaszczyznach. Możemy załatwiać konkurencję ,,po cichu” albo też wejść w wir walki z innymi. Chwila, w której okażemy się lepsi od innego zawodnika nie trwa długo, ale z pewnością dodaje nam satysfakcji.
Jeżeli martwicie się o dynamikę, całość opiera się na znanym systemie zmniejszającej zony. Gracze muszą kontrolować nie tylko pozycje konkurencji, ale także bezpieczną strefę. Dzięki temu całość nie jest sztucznie przedłużana, a statyczna rozgrywka ,,w okopach” nie może być prowadzona wiecznie.
Grafika na konsoli Nintendo Switch
Darmowy Fortnite Battle Royale budzi wśród graczy wiele wątpliwości graficznych. Konsole te nie mają takich możliwości jak giganci segmentu (PlayStation czy Xbox). Twórcy postanowili więc dopasować ograniczenia konsoli do ogólnej jakości oferowanej grafiki.
Ucierpiała na tym sfera tzw. detali. Próżno szukać tutaj wybitnie dopracowanych tekstur, czy też zadowalającej rozdzielczości. Z drugiej strony, wiele do życzenia pozostawiają drobne niuanse w świecie gry. Należy pamiętać o tym, że Fortnite posiada nieco komiksową grafikę. Żywe kolory wpływają na szybsze zużycie podzespołów, zatem szczegóły nie mogą być idealne.
Całość opiera się nie na 60, ale 30 FPS’ach. Pozwala to na zachowanie dynamiki oraz jest powodem narzekań bardziej wymagających osób. Jeżeli chodzi o samą płynność rozgrywki, produkcji nie można zarzucić właściwie niczego. Dostęp do internetu pozwoli nam na zachowanie odpowiedniej dynamiki bez szczególnych obaw.
Zabierzemy ją wszędzie
Kolejnym istotnym atutem produkcji jest możliwość gry stacjonarnie oraz w dynamicznej lokalizacji. Możemy podpiąć Nintendo Switch do telewizora i cieszyć się grą w domu. Druga opcja pozwala nam na rywalizację niemal w każdym zakątku świata. Ogranicza nas tylko szybkość łącza internetowego, a także granice rozsądku. Pamiętajmy, że przejście dla pieszych nie będzie najlepszym miejscem do zdobywania kolejnych zabójstw! Gra potrafi wciągać i stale ma do zaoferowania coś nowego, dzięki czemu jest nieodłącznym elementem życia niektórych osób.
Sterowanie – czy jest uciążliwe?
Konsole Nintendo Switch charakteryzują określone parametry. Siłą rzeczy nie powiększymy ekranu, nie zmienimy także ogólnego sterowania w poszczególnych produkcjach. Kwestia poruszania się w świecie gry niesie zasadniczy problem. Jeżeli nie używamy kontrolera Nintendo, prawdopodobnie same wykonywanie prostych czynności będzie dla nas uciążliwe.
Mały ekran zniechęca do używania intuicyjnego sterowania dotykowego. Zatem, gdy tylko mamy możliwość, wyposażmy się w dodatkowy kontroler. Upłynni on nasze poczynania, a także zwiększy szanse na końcowe zwycięstwo.
Optymalizacja, aktualizacje, bateria
Na sam koniec drobny niuans, ale istotnie wpływający na kształt rozgrywki. Aktualizacje do Fortnite pojawiają się okresowo i naprawiają najbardziej uciążliwe błędy w grze. Produkcja nie jest pozostawiona na pastwę losu, a odpowiedzialne za nie studio stale ją pielęgnuje.
Miłośnicy szczególnej żywotności swojej baterii będą zawiedzeni także z innego względu. Intensywna, dynamiczna rozgrywka skutecznie ,,zżera” baterię. Zdarza się, że zaledwie pół godziny przyjemności, wiąże się z utratą blisko jednej czwartej pojemności. To spory problem dla osób ceniących rozgrywkę na świeżym powietrzu.
Podsumowanie
Fortnite Battle Royale to produkcja szeroko uznana wśród graczy. Duża dynamika, nieprzewidywalność oraz nieograniczona liczba scenariuszy wpływa na liczne zainteresowanie wśród miłośników elektronicznej rozgrywki.
Wersja na Nintendo Switch nadal pozwala nam na płynne cieszenie się grą. Pod względem samej grywalności, mamy do czynienia ciągle z tą samą produkcją. Pewnym mankamentem jest niewątpliwie oprawa graficzna (niższa rozdzielczość ekranu, 30 FPS, zmniejszone detale) oraz utrudnione sterowanie dla osób nie posiadających kontrolera Nintendo.
Czy warto wypróbować zatem produkcję studia Epic Games? Oczywiście tak, chociażby ze względu na jej darmowy wymiar. Społeczność przyczynia się do rozwoju gry, która stale dostosowuje się do nowych potrzeb odbiorców.
Fortnite Battle Royale Recenzja