Na początku listopada odbyło się spotkanie Nintendo z inwestorami, na którym nie tylko przedstawiono sprawozdanie finansowe, ale również przeprowadzono sesję Q&A, podczas której padło kilka interesujących pytań oraz parę nie mniej interesujących odpowiedzi.
W jednym z pytań Shuntaro Furukawa został zapytany czy obecne trendy wzrostowe, jakie charakteryzują w ostatnim czasie sprzedaż Switcha będą kontynuowane w kolejnym roku fiskalnym. Prezes Nintendo odparł, że firma spodziewa się, że cykl życia Switcha będzie dłuższy w porównaniu do wcześniejszych konsol Nintendo. Odpowiedź ta może wskazywać na to, że firma posiada jakieś plany związane z rozwojem swojej platformy. Nie można przecież polegać wyłącznie na dotychczasowym sukcesie. Zwłaszcza, że na półkach sklepowych pojawiły się XboX series X/S oraz Playstation 5 (premiera w Polsce za kilka dni).
Pozostaje jednak pytanie, w jaki sposób Nintendo zamierza przedłużyć cykl życia swojej konsoli. Shuntaro Furukawa udzielił na to pytanie odpowiedzi, nie zdradzając niestety zbyt wielu szczegółów:
“Nintendo will continue efforts to extend the Nintendo Switch life cycle, while promoting initiatives that make use of Nintendo Accounts and pursuing our goal of motivating consumers to play our platforms for years to come.”
Co jednak znaczy w tym przypadku wydłużenie życia konsoli? Zwykły cykl życia sprzętów od Nintendo wynosi zwykle sześć lat, natomiast w marcu przyszłego roku „Pstryczek” będzie miał już cztery lata. W związku z tym kolejna premiera będzie miała miejsce później, niż w 2023 roku.
Zdaniem wielu osób sukces Nintendo Switch wynika między innymi z tego, że „wbiło” się na rynek w odpowiednim czasie. Rok 2017 był czasem, gdy PlayStation 4 oraz Xbox One nie były już nowościami, ale też nie można ich było uznać za przestarzałe. Z kolei Switch urzekł graczy swoim oryginalnym wyglądem i wszechstronnym wykorzystaniem.
Jedna z kwestii, jakie zostały poruszone na sesji Q&A Nintendo było zacieśnienie współpracy z firmami określanymi jako third-party. Prezes Nintendo docenił ich wsparcie, ponieważ wiele firm tworzących gry nie jest w stanie produkować ich na różne konsole. Shuntaro Furukawa zaznaczył jednak, że zarówno tytuły od firm trzecich, jak również od Nintendo sprzedają się bardzo dobrze.
Redaktor
Paweł Sępioł
Wyznawca Eris z utęsknieniem czekający na powrót Wielkich Przedwiecznych. Na nowo odkrył miłość do Nintendo, chociaż od wielu lat romansuje jeszcze z PlayStation. Fan planszówek, horroru w każdej formie oraz zombie.