O serwerach multiplayer na których działa Nintendo od wielu lat krążą różne żarty. Nie owijając w bawełnę, Big N od wielu lat korzystają oni z archaicznych rozwiązań, które przekładają się na częste problemy z obsługiwaniem trybów online w ich produkcjach. Przyznaj sam, że nie raz spotkałeś się z problemem uruchomienia, matchmakingiem, czy ogromnymi lagami podczas rozgrywki online grając w którąś z produkcji na Nintendo Switch.
Wszystko dlatego, że Nintendo od wielu lat korzysta z systemu serwerów wieloosobowych „NEX”, które pamiętają jeszcze konsole Wii U oraz 3DS. Nintendo używa NEX od około 10 lat, ale sama technologia ma około 20 lat. Należy ona do Ubisoft, a Nintendo tylko licencjonowało tę technologie. Oczywiście system ten został w tym czasie wielokrotnie modernizowany, jednak nie można liczyć na cuda korzystając z tak przeżytkowej techniki.
Według informacji odkrytych przez dataminerów działających na Twitterze pod nazwą OatmealDome, Nintendo aktualnie zastępuje swoją istniejącą infrastrukturę serwerową. Nowy system, znany jako NLPN ma zastąpić poprzednie rozwiązanie serwerowe.
[Switch Online]
Nintendo is replacing its multiplayer server system, NEX (used in most, if not all of their online games since 3DS/Wii U), with a new system called NPLN.
The Monster Hunter Rise demo was the very first game to use this in public.
More below 👇 https://t.co/7doZFl7sDK
— OatmealDome (@OatmealDome) February 1, 2021
Demo Monster Hunter Rise było pierwszym tytułem i niejako testem, który wykorzystał publicznie możliwości nowego serwera. Według użytkownika Twittera thomasnet_mc , NPLN jest w tej chwili w fazie podglądu, a demo Monster Hunter pozwoliło Nintendo zobaczyć, jak działa pod sporym obciążeniem ze strony użytkowników. Z osobistego doświadczenia mogę powiedzieć, że rozegrałem kilkanaście partii ze znajomymi w MH: Rise i nie doświadczyłem jakichkolwiek problemów z rozgrywką.
System NPLN podobno używa struktury gRPC hostowanej na serwerach Google Cloud, z wyraźną poprawą szybkości podczas działania w wielu regionach. Dataminer OatmealDome zauważa, że Nintendo prawdopodobnie chce aby zmiana systemów serwerów było „przejściem tak płynnym, jak to tylko możliwe”, aby nie wpłynęło to w żaden sposób na ogólne wrażenia z rozgrywki.
Nie jest jasne, czy zmiana z NEX na NPLN wpłynie również na usługi takie jak Nintend Switch Online (pod względem funkcjonalności społecznościowej) oraz sklep Nintendo eShop. Nintendo jak na razie milczy w tym temacie i na jakiekolwiek oficjalne ogłoszenia będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.