Nintendo Spain wspomina o porcie Kingdom Come: Deliverance na Switcha. Twórcy twierdzą, że to „pomyłka”

Japoński oddział Nintendo oraz magazyn Famitsu na początku tego roku nieoczekiwanie „ogłosiły” port Kingdom Come: Deliverance Royale Edition na Nintendo Switch. Warhouse Studios dość szybko zdementowało tę wiadomość twierdząc, że jest to po prostu pomyłka ze strony Nintendo.

Temat przeniesienia Kingdom Come: Deliverance na Switcha powraca znowu za sprawą hiszpańskiego oddziału Nintendo i ich tweeta.

https://twitter.com/So_Ethereal/status/1385611296297598981

Co prawda Nintendo Spain po kilku minutach usunęło ten Tweet, jednak wielu użytkowników zdążyło zrobić stosowne print screeny. Hiszpański oddział Nintendo wykorzystała logo gry Kingdom Come: Deliverance w grafice promocyjnym obok The Legend of Zelda: Breath of the Wild , The Outer Worlds i Rebel Galaxy Outlaw.

Tym samym Nintendo po raz drugi „przypadkowo” wspomina Kingdom Come: Deliverance w swoich ogłoszeniach i kanałach social media. Po raz drugi również Tobi Stolz-Zwilling menedżer ds. PR w firmie Warhorse Studio powiedział, że to wszystko jest „pomyłką”:

https://twitter.com/T0_8I/status/1385587872242221059

Uporządkujmy sobie to. Nintendo omyłkowo dwukrotnie wspomina o porcie gry, co szybko zostaje zdementowane przez twórców, którzy uważają to za błąd i „badają” sprawę. Uważamy to na co najmniej podejrzane.

Pewnie, potencjalny port Kingdom Come: Deliverance na Nintendo Switch wydaje się być naprawdę trudny do zrealizowania pod kątem technicznym, jednak nie takie cuda już na tej konsoli widzieliśmy. Wiedzmin 3: Dziki Gon, Doom Eternal, Wolfenstein II, Hellblade: Senua’s Sacrifice, czy Metro Redux też miały być zbyt wymagające na konsole japońskiego giganta, a wszystkie z nich od jakiegoś czasu są dostępne na Switchu. Mamy nadzieję, że ten RPG, którego akcja dzieje się w średniowiecznych Czechach wkrótce zostanie potwierdzony na konsolę Nintendo!