Sabre Interactive i Focus Home Interactive ogłosiły, że World War Z jest w fazie rozwoju dla Nintendo Switch. Za port odpowiada studio Sabre Interactive znane z przeniesienia Wiedzmin 3: Dziki Gon na hybrydową konsolę Nintendo.
World War Z na Nintendo Switch zostało ogłoszone w wywiadzie dla IGN, w którym CEO Matt Karch mówił o trudnościach w przenoszeniu tego tytułu na platformę Nintendo.
Uruchomienie tego na Switchu jest najtrudniejszą rzeczą, jaką musieliśmy dotychczas zrobić.
Przez pierwsze kilka miesięcy nieustannie eksperymentowaliśmy, dopóki nie znaleźliśmy równowagi. Pamiętaj, że renderujemy sceny z setkami wrogów i czterema graczami online – zauważył Karch.
Dla tych, którzy nie mieli wcześniej styczności z World War Z, jest to kooperacyjna strzelanina TPP dla maksymalnie 4 graczy oparta na licencji filmu o tym samym tytule. Głównym zadaniem graczy jest przemierzaniu kolejnych lokacji i wykonywanie poszczególnych celów misji, jednak prawdziwą frajdą jest odpowiednia współpraca podczas przetrwania kolejnych ataków hord zombie. Do dyspozycji graczy zostaje oddanych spory arsenał broni palnej i białej, sześć różnych klas postaci oraz możliwość ulepszania uzbrojenie, by stawiać czoła coraz trudniejszym wyzwaniom.
World War Z na Nintendo Switch aktualnie nie posiada nawet wstępnego okna wydania, ale gdy tylko jakieś informacje zostaną udostępnione, na pewno o tym usłyszycie!