Hero NewsRecenzja
Hero NewsArtykuł

Ramanas Park i bonusy dla graczy w Pokémon Brilliant Diamond & Shining Pearl oraz Pokémon Legends: Arceus!

Do premiery Pokémon Brilliant Diamond & Shining Pearl pozostało zaledwie…

10 listopada 2021

Do premiery Pokémon Brilliant Diamond & Shining Pearl pozostało zaledwie 9 dni, więc twórcy wyjawiają nam kolejne informacje na temat remake’ów 4. generacji gier. W sieci pojawił się nowy zwiastun produkcji.

We wspomnianym wideo dowiadujemy się o zupełnie nowej lokacji w regionie Sinnoh, tzw. Ramanas Park. Miejsce zastąpi Pal Park z oryginalnych gier, w którym mogliśmy wówczas łapać stworki przeniesione ze starszych generacji. Ramanas Park będzie funkcjonował nieco inaczej – spotkamy tam legendarne Pokémony, przywołując je specjalnymi płytami, które odnajdziemy w podziemiach regionu. Legendarne bestie będą różnić się zależnie od wersji – w Brilliant Diamond spotkamy np. Ho-Oh, Raikou, Entei czy Suicune, a w Shining Pearl czekać będą na nas Lugia, Articuno, Zapdos i Moltres. Dodatkowo, jeśli na swoim Switchu posiadamy pliki zapisu z gier Let’s Go! Pikachu & Let’s Go! Eevee, w Brilliant Diamond & Shining Pearl będziemy mogli otrzymać mitycznego stworka, Mew. Posiadając zapisy z Sword & Shield, w nasze ręce wpadnie mityczny Jirachi. W Pokémon Brilliant Diamond & Shining Pearl zagramy już 19 listopada!

Wspomniany trailer możecie zobaczyć poniżej:

 

 

To nie wszystko w kwestii kompatybilności nowych gier z poprzednimi produkcjami w cyklu. W sieci pojawiła się informacja, że podczas gry w Pokémon Legends: Arceus (premiera 28 stycznia 2022 r.) również otrzymamy specjalne bonusy. Posiadając zapis z Sword & Shield, otrzymamy w grze mitycznego stworka – Shaymin Land Forme – oraz wzorowane na nim kimono dla postaci gracza. Za pliki zapisu z Let’s Go! Pikachu & Eevee dostaniemy w prezencie specjalne maski z wizerunkami maskotek wspomnianych gier.

 

 

Co sądzicie o dzisiejszym zwiastunie? Na którą z nadchodzących gier Pokémon czekacie bardziej? Dajcie znać w komentarzach!


Redaktor

Kosma Staszewski

Tak, to imię, a nie pseudonim, choć w świecie gier przedstawiam się jako Szuszuro. „Złapałem je wszystkie” niezliczoną ilość razy, a z produktami Nintendo utrzymuję niezdrową relację od wielu lat. Na co dzień studiuję i parzę kawę, aby mieć hajs na gry.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *