Sonic Frontiers to jedna z najbardziej oczekiwanych gier 2022 roku na Nintendo Switch. Kolejna produkcja z niebieskim jeżem w roli głównej została ogłoszona podczas The Game Awards 2021, rozbudzając wszystkich fanów Sonica do granicy czerwoności. Po ogłoszeniu wielu graczy zastanawiało się, dlaczego SEGA nie zdecydowała się zaprezentować gry podczas obchodów 30-lecia Sonica. Jak się właśnie okazało, firma pierwotnie planowała wydać Sonic Frontiers w 2021 roku, ale podjęła decyzję o opóźnieniu gry „w celu poprawy jakości tytułu”.
Pierwotnie planowaliśmy wydać (Sonic Frontiers) w tym roku, w 30. rocznicę Sonica, ale przełożyliśmy premierę o rok, aby jeszcze bardziej poprawić jakość gry. Nie tylko w przypadku tego tytułu, ale w fazie rozwoju stale przeprowadzamy analizy mające na celu poprawę jakości tytułu przed premierą, takie jak wprowadzanie testów gry na podstawie zewnętrznych ocen i wewnętrzne poczucie, że stanie się ona dobrą grą, wobec której mamy ogromne oczekiwania – czytamy w sesji Q&A przeprowadzonej na linii SEGA-inwestorzy.
SEGA powiedziała również inwestorom, że ze względu na ich zaufanie do produktu końcowego, będą sprzedawać Sonic Frontiers w pełnej cenie, w przeciwieństwie do innych gier z serii, które otrzymały sporą premierową zniżkę. SEGA zakończyła stwierdzeniem, że w pełni „koncentruje się na jakości” i że jest zobowiązana wydać znaczną ilość pieniędzy na rozwój i marketing Sonic Frontiers. Nie można odmówić specom z SEGA pewności do tego, że Sonic Frontiners będzie naprawdę dobrą grą z otwartym światem.
Biorąc pod uwagę kontrowersje związane z ostatnim wydaniem remasteru Sonic Colors: Ultimate, podjęcie decyzji o przesunięciu premiery Sonic Frontiers na „święta 2022 r.” może wyjść nam, graczom, tylko na dobre.