Czy Nintendo po cichu przygotowuje się do wprowadzenia rozdzielczości 4K ? Bazując na odkryciach znalezionych wewnątrz stacji dokującej Nintendo Switch OLED, może ona obsługiwać 4K/60 klatek na sekundę, chociaż konsola nie jest jeszcze wystarczająco wydajna do gier 4K.
Już w zeszłym tygodniu media społecznościowe zapłonęły, po tym jak kanał Nintendo Prime na YouTube uzyskał egzemplarz Nintendo Switch OLED przed premierą i rozłożył go na części pierwsze. W bebechach dock’u odkrył on, że stacja dokująca otrzymała ulepszenie, o którym Nintendo nic nie wspomina — kontroler HDMI 2.0 wymagany do obsługi 4K. To nie wszystko, ponieważ youtuber odkrył również, że Nintendo dostarcza konsolę z zupełnie nowym kablem HDMI zgodne co najmniej z HDMI 2.0.
Dla porównania kontroler HDMI w stacji dokującej z oryginalnego modelu jest zgodny ze starszym standardem HDMI 1.4, podobnie jak kabel, z którym jest dostarczany, i który nie obsługuje 4K/60 klatek na sekundę.
Dzisiejszego dnia użytkownik Twittera @KawlunDram puścił w świat kolejną wiadomość sugerującą, że dock nowego modelu Nintendo Switch jest „4K ready”. Po otwarciu stacji dokującej i wnikliwie sprawdzeniu wszystkich komponentów doszedł do wniosku, że dock Nintendo Switch OLED ma w środku nowy układ Realtek, który reklamuje się jako „multimedialny SoC 4K UHD”.
Co więcej, KawlunDram, zauważa, że układ Tegra X1 w Nintendo Switch OLED może obsługiwać 4k 60 klatek na sekundę za pośrednictwem HDMI 2.0, który jest dostarczany z konsolą.
The next thing I did was hook up my Xbox One X to my TV with the new HDMI cable that came in the dock and yep, everything works fine pic.twitter.com/uTBRWxFeF9
— kawlums (@KawlunDram) October 11, 2021
To samo w sobie nie oznacza wiele dla Nintendo Switch OLED i jego stacji dokującej więc nie należy się napalać na rozgrywkę w 4K, ale potwierdza, że Nintendo przynajmniej zmodernizowało stację dokującą, być może, aby zabezpieczyć ją na przyszłość przed mocniejszą wersją Nintendo Switch potocznie nazywaną PRO. Ponadto nowa stacja dokująca ma nową funkcję aktualizacji oprogramowania układowego, której brakowało w oryginalnej wersji, co sugeruje, że można dodać dodatkowe funkcje, takie jak wyjściowa rozdzielczość 4K, do której jest zdolny chip.
Możliwe jest również, że Nintendo po prostu używa sprzętu obsługującego 4K w produkcji konsol przed modelem 4K. Prawdopodobnie taniej jest masowo kupować chipy obsługujące 4K, a Nintendo mogło podjąć decyzję o zainwestowaniu w niektóre chipsety i kable zapobiegawczo, nawet jeśli nie są one jeszcze w pełni wykorzystywane.
Ostatnia teoria jest dość popularna od jakiegoś czasu i sugeruje, że Nintendo naprawdę planowało wypuścić mocniejszy model Nintendo Switch, jednak z uwagi na problemy z dostępnością niektórych komponentów zrezygnowało ostatecznie z tego planu i zdecydowało się na model OLED, gdzie lepszy ekran miał zostać także wprowadzony w „Nintendo Switch Pro/4K”. I właśnie dlatego nowa stacja dokująca jest w stanie obsługiwać rozdzielczość 4K/60 FPS, ponieważ po prostu była ona już w produkcji.