RecenzjeRecenzja
RecenzjeArtykuł

The Legend of Zelda: Breath of The Wild Recenzja

Mówiąc o Breath of the Wild, trzeba zapomnieć o wszystkim,…

1 lutego 2018

Mówiąc o Breath of the Wild, trzeba zapomnieć o wszystkim, co dotychczas wiedziało się o The Legend of Zelda. Mamy do dyspozycji niezwykły, potężny, otwarty świat, pełną dowolność w sposobie rozgrywki, melodyjną i bardzo spokojną ścieżkę dźwiękową, która swym wolnym rytmem znacznie wyróżnia się wśród wszystkich części Zeldy. Epicka przygoda czeka na każdego, kto zdecyduje się na tę pozycję, ale trzeba wiedzieć, że niebezpiecznym jest wybierać się samotnie w podróż. Już po samych zapowiedziach wszyscy spodziewali się, że czeka nas naprawdę doskonały produkt, który stał się jednym z najbardziej wyczekiwanych. I nie zawiedli się, gdy ukazała się propozycja firmy Nintendo. Wystartowała ona zarówno na Nintendo Switch, jak i na WiiU, a premiera odbyła się 3 marca 2017 roku. The Legend of Zelda: Breath of The Wild to nieszablonowa, przygodowa gra Action RPG z elementami gry surwiwalowej, logicznej i wielu innych gatunków.

 

Pytania, na które trzeba znaleźć odpowiedzi.

 

Gra zaczyna się, gdy protagonista, Link, budzi się ze stuletniego snu. Niczego nie pamięta. Skąd się tam wziął? Dlaczego spał przez tak długi okres? Co się stało ze wszystkimi, których znał? Kto wywołał wojnę, która wyniszczyła cały znany mu świat? Tak zaczyna się jego kolejna przygoda podczas której będzie mógł znaleźć odpowiedzi na wszystkie nurtujące go pytania, uwolnić Hyrule od grasujących tam hord oraz zrobić to, czego nikt przez sto lat nie dokonał, czyli pokonać Ganona. Już na początku gracz ma pełną swobodę ruchów. The Legend of Zelda: Breath of the Wild na wstępie wrzuca nas w spontaniczną rozgrywkę. Tu wszystkie chwyty są dozwolone. Wychodząc z jaskini, gracz otoczony jest przez pełne swobody uniwersum. Zdecydowany brak ograniczeń czuć już w samouczku. Tą częścią gry jest płaskowyż i aby się z niego wydostać, należy wykonać kilka nietrudnych zadań. Wystarczy wspiąć się na wieżę, odwiedzić świątynie, poznać tajniki szybkiego przemieszczania się oraz kilka innych podstawowych umiejętności, takich jak, na przykład opanowanie podstaw walki. Wskazówek udzieli nam starzec z początku siedzący tuż u wyjścia z jaskini. Ponieważ gra nie jest liniowa, to każde zadanie można wykonać w dowolnej kolejności i nie trzeba poruszać się zgodnie z jego wskazówkami. Do niektórych z nich trzeba powrócić później, bo na płaskowyżu są one obowiązkowe.

 

 

Porywająca grafika i pełna wolności eksploracja.

 

Niezwykle atrakcyjna, kreskówkowa grafika przyciąga. Hyrule prezentuje się fantastycznie na Nintendo Switch, a gra światłem jest dopracowana do perfekcji. Hyrule jest także podatne na zmiany aury. Link podczas swojej wędrówki odkrywa niziny, wyżyny, góry, może podróżować na wodzie oraz w powietrzu. Zbudowany przez specjalistów z Nintendo świat jest bardzo urozmaicony i prezentuje najwyższy poziom jakości. Swobodna eksploracja to największy atut The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Odkrywanie Hyrule jest niczym nieograniczone. Gracz ma możliwość dostania się wszędzie, gdzie tylko go nogi poniosą, ale wcześniej musi się do tego odpowiednio przygotować. Ciężko jest tu trafić na przeciwników ekstremalnie silniejszych od siebie, bo stopień trudności w każdym miejscu jest podobny. Są oczywiście tacy, których z początku lepiej unikać i inni, którzy po kilku lub kilkunastu godzinach gry już nie sprawiają kłopotów.

 

Szybka podróż ułatwia rozgrywkę.

 

W tak wielkim otwartym świecie przydatne jest szybkie przemieszczanie się między lokacjami. Tzw. „szybka podroż” odbywa się tu na wiele sposobów. Link może dosiadać koni, które są nieco narowiste, zanim całkiem poddadzą się jego woli. Jazda na tarczy ze zbocza góry to dla niego przednia rozrywka. Odwiedzenie świątyni lub wieży pozwala na błyskawiczne przemieszczenie się do nich po raz kolejny. Wiele innych możliwości czeka tylko na zapoznanie się z nimi, tak, jak między innymi lot na paralotni, dzięki któremu da się suchą stopą przelecieć nad wielkimi rzekami, czy z jednego urwiska na drugie.

 

 

Elementy RPG i craftingu

 

Rodem z gier RPG ważną rolę odgrywa objętość ekwipunku, statystyki oręża i zbroi. Mikstury i potrawy, które można przygotować nad ogniskiem, to praktycznie jedyny system craftingu. Niektóre mikstury podwyższają statystyki postaci, takie jak skradanie, szybkość i inne. Istotna jest cecha broni, stale zużywającej się, co buduje konieczność posiadania i posługiwania się ciągle nowymi sztukami. Jest jej jednak pod dostatkiem i dla nikogo nie powinno zabraknąć.

 

Survival

 

Wśród elementów surwiwalowych warto wymienić konieczność przygotowania się do wyprawy. Przygotowanie mikstur i ciepłej odzieży na wyprawę górską jest koniecznością.

 

Hyrule kryje wiele tajemnic.

 

Zagadki logiczne to drugie imię Zeldy w tej odsłonie. W każdej ze świątyń napotykamy na takowe. Wiele z nich zmusza do głębokiego zastanowienia. Nagroda zawsze czeka po drugiej stronie, ale wcale nie jest tak łatwo do niej dotrzeć. Podwyższenie punktów zdrowia czy wytrzymałości znacznie pomaga w późniejszych potyczkach. Możliwość wykorzystania elementów otoczenia w walce oraz inne sposoby na pokonanie przeciwników. A jeśli o potyczkach mowa to wyróżniają się one ogromną wolnością. Tak jak całe Breath of the Wild. Przeciwników można pokonać na wiele sposobów. Ściąć drzewo i zrzucić na nich ze wzgórza, zrzucać im na głowy bomby lecąc na paralotni, czy w sposób konwencjonalny pokonać ich w walce na miecze. Możliwości jest wiele więcej, a to tylko kilka przykładów. Ponad 100 godzin przedniej rozgrywki. Nie nudząc się, można grać nawet więcej niż sto godzin i stale odkrywać The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Producenci postarali się, by misje główne, poboczne oraz setki dialogów były utrzymywane na wysokim poziomie. W grze można znaleźć ponad 100 świątyń i wiele ukrytych lokacji. Ponadto na trasie do celu zawsze znajdą się przeciwnicy, których można zaatakować, pokonać i ograbić, uwalniając w ten sposób Hyrule od złej krwi.

 

Figurki amiibo w akcji

 

Gra współpracuje z figurkami amiibo, które można wykorzystać podczas rozgrywki. Wspomagają one Linka w walce i są niezłymi towarzyszami podczas eksploracji.

 

 

Podsumowanie

 

Należy przyznać, że minusy nie utrudniają w żaden sposób rozgrywki na Nintendo Switch, a atuty są widoczne już po pierwszym uruchomieniu, dlatego nasza ocena nie może być inna niż 10/10. Legend of Zelda: Breath of the Wild nie bez podstaw została wyróżniona szeregiem prestiżowych nagród, a w tym: Game of The Year 2017, Best Action/AdventureGame 2017, czy Best Game Direction 2017, pokonując wiele innych tytułów.

 

Kolejne DLC, które pozwalają Linkowi stać się prawdziwym władcą Hyrule. Od 2017 roku działo się naprawdę wiele. Powoli pojawiały się kolejne rozszerzenia i gra nabrała jeszcze większego rozmachu. Nowe elementy ekwipunku w kolejnych DLC pozwalają graczowi stać się rzeczywiście nie do pokonania. Dodatkowej fabuły nie jest zbyt wiele, lecz jest co odkrywać.

 


Podsumowanie

Zalety

  • + prawdziwa swoboda w eksploracji i sposobie gry.
  • + wielki, otwarty świat o urzekającej grafice i znacznie większej wolności niż w innych tytułach
  • + mnogość zagadek logicznych o dobrze dobranym stopniu trudności
  • + bardzo wiele opcjonalnych zadań, które w razie konieczności można pominąć
  • + rozgrywka nie jest liniowa
  • + ponad 100 godzin przedniej zabawy

Wady

  • - duża dawka dialogów pozbawionych głosu
  • - czasem irytujące, stale powtarzające się, te same sekwencje
  • - mimo ogromnej różnorodności w Hyrule, świątynie prezentują niezmienną stylistykę
  • - słaba optymalizacja, poprzez którą gra w wyższych rozdzielczościach utrzymuje szybkość odświeżania na poziomie 30 klatek na sekundę

10

Wyświetleń: 8236

Redaktor

Donson

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *