Xenoblade Chronicles 3 miało swoją premierę w piątek i już zdążyło wbić się na szczyt najlepiej sprzedających się gier w eShopie w dużej części krajów. Z jednej strony nikogo nie powinno to dziwić, ponieważ jest to duża i długo oczekiwana produkcja AAA, która przez ostatnie 12 lat zdążyła zdobyć sobie szerokie grono fanów. Z drugiej natomiast warto przypomnieć, że tytuł miał poważną konkurencję.
A tale of life, tying past to future. #XenobladeChronicles3 is out now on #NintendoSwitch!https://t.co/rFlUOHM3zd pic.twitter.com/QUkQOgV6Pb
— Nintendo of America (@NintendoAmerica) July 29, 2022
Obecny rok jest bardzo bogaty w „duże” premiery na Switchu. Wspomnieć wystarczy o niedawno wydanym Live a Live (którego recenzja ukaże się na Nintendo Switch.pl lada dzień), Monster Hunter Rise: Sunbreak, Fire Emblem Warriors: Three Hopes, Mario Strikers: Battle League, Nintendo Switch Sports, Kirby and the Forgotten Land, Triangle Strategy czy Pokémon Legends: Arceus.
A przecież Nintendo nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa na ten rok i przed nami jeszcze Splatoon 3, Mario + Rabbids: Spark of Hope, Advance Wars 1+2 Re-Boot Camp!, Sonic Frontiers oraz długo oczekiwana Bayonetta 3. Chociaż w ubiegłym roku z wydawaniem produkcji od Nintendo bywało różnie i można było ponarzekać, to jednak w tym nie dam powiedzieć złego słowa na giganta z Kioto.
Oznacza to też, że Xenoblade Chronicles 3 nie miało łatwo wbijając się na szczyt, zwłaszcza w tak krótkim czasie. Należy także wziąć pod uwagę, że w przypadku takich tytułów wiele osób decyduje się na zakup fizycznej wersji, która pełni wartość kolekcjonerską i można ją postawić na półce, a gdy przyjdzie potrzeba odsprzedać ją, aby odzyskać większość wydanych środków. Z tego powodu sprzedaż w eShopie zdecydowanie nie odzwierciedla ilości wszystkich egzemplarzy, jakie trafiły do nabywców.
Dodatkowo, wiele osób wstrzymuje się z zakupem, aby nabyć edycję kolekcjonerską. A jak już wspominaliśmy niedawno, w tej kwestii Nintendo zrobiło fanom „pod górkę”, gdyż ten „święty Graal”, którym The Collector`s Edition niewątpliwie będzie, gracze będą musieli zarezerwować na stronach oficjalnych oddziałów Nintendo (w przypadku Polski będzie to oddział niemiecki).
Xenoblade Chronicles 3 w europejskim eShopie jest na pierwszym miejscu. Na drugim jest Tools Up!, bardzo popularna gra imprezowa, która obecnie jest na dużej promocji i kosztuje jedynie 8 zł. Trzecie miejsce to Nintendo Sports, natomiast czwarte to wiecznie popularny Minecraft, który regularnie wchodzi na szczyt i z niego spada.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w amerykańskim eShopie (zdjęcie poniżej), gdzie Xenoblade Chronicles 3 również jest na pierwszym miejscu, natomiast w dalszej kolejności jest Minecraft, Live a Live oraz Overcooked! 2. Zwycięzca jest taki sam także w japońskim eShopie.
W przypadku Amazona (zdjęcie poniżej) na pierwszym miejscu znajduje się Nintendo Sports, natomiast drugie to Xenoblade Chronicles 3.
A wy nabyliście już swój egzemplarz? Skusiliście się na wersję cyfrową czy fizyczną? A może polujecie na kolekcjonerkę? Dajcie znać w komentarzach.
Redaktor
Paweł Sępioł
Wyznawca Eris z utęsknieniem czekający na powrót Wielkich Przedwiecznych. Na nowo odkrył miłość do Nintendo, chociaż od wielu lat romansuje jeszcze z PlayStation. Fan planszówek, horroru w każdej formie oraz zombie.